
Juljan Shehu
W morzu złych wyników i narastającej frustracji, kibice Widzewa Łódź w końcu otrzymali fantastyczną wiadomość. Jeden z niekwestionowanych liderów zespołu, Juljan Shehu, podpisał nowy, długoterminowy kontrakt. Albański pomocnik związał swoją przyszłość z klubem umową obowiązującą do czerwca 2028 roku, z opcją przedłużenia o kolejnych dwanaście miesięcy.
Od kontuzji do statusu gwiazdy
Droga Albańczyka w Łodzi nie była usłana różami. Po dołączeniu do klubu latem 2022 roku, zmagał się z problemami zdrowotnymi, w tym z poważnym urazem, który wykluczył go z gry na wiele miesięcy. Mimo to, klub zaufał mu i przedłużył z nim umowę. Juljan Shehu odpłacił się za to zaufanie w najlepszy możliwy sposób, stając się absolutnie kluczową postacią i sercem drugiej linii „Czerwono-Biało-Czerwonych”. Jego świetna gra zaowocowała również powołaniem i regularnymi występami w reprezentacji Albanii.
„Lider na boisku i poza nim”
Zatrzymanie 27-letniego pomocnika było absolutnym priorytetem dla władz klubu, zwłaszcza że jego poprzednia umowa wygasała po tym sezonie, a jego świetna forma przyciągnęła zainteresowanie zagranicznych klubów. Radości z finalizacji rozmów nie krył dyrektor sportowy, Mindaugas Nikoličius.
„Przedłużenie kontraktu Juljana to coś, nad czym pracowaliśmy od dawna i bardzo się cieszę, że zostało sfinalizowane. Utrzymanie zawodnika o ugruntowanej pozycji w reprezentacji i udowodnionej regularności w lidze nigdy nie jest łatwe, ale pokazuje zarówno naszą ambicję, jak i zdolność do rozwoju Widzewa oraz zatrzymania najlepszych graczy. Juljan jest nie tylko jedną z najważniejszych postaci w drużynie, lecz także liderem na boisku i poza nim. Dzięki podpisaniu nowej umowy potwierdził swoje zaangażowanie i będzie dla nas kluczowym elementem w przyszłości” – powiedział dyrektor sportowy.
Juljan Shehu światełkiem w tunelu
W obecnym, niezwykle trudnym dla Widzewa sezonie, Juljan Shehu jest jednym z niewielu jasnych punktów. W 78 dotychczasowych występach w barwach klubu zdobył 8 bramek, ale jego wkład w grę zespołu jest znacznie większy. Podpisanie przez niego nowego kontraktu to dla kibiców sygnał, że mimo obecnego kryzysu, w klubie wciąż jest fundament, na którym można budować lepszą przyszłość.
SPRAWDŹ TAKŻE:
- Kłopoty w ataku Tottenhamu! Dominic Solanke przejdzie operację kostki
- Lech Poznań pobije rekord transferowy Ekstraklasy?! Gigantyczne pieniądze za Luisa Palmę
- Urban podziwia talent 17-latka. „Oby okazał się polskim Laminem Yamalem”. Mimo to, powołania nie ma
- Kolejny dramat w Barcelonie! Lamine Yamal znów kontuzjowany!