
Bologna - Freiburg
Mecz Bologna – Freiburg w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Europy zakończył się podziałem punktów po remisie 1:1. Gospodarze przez długi czas prowadzili po golu Riccardo Orsoliniego, ale w drugiej połowie goście wyrównali z kontrowersyjnego rzutu karnego, podyktowanego po interwencji VAR. W bramce Bolonii bardzo dobry występ zanotował Łukasz Skorupski.
Gol do szatni i przewaga gospodarzy
Pierwsza połowa na Stadio Renato Dall’Ara przebiegała pod dyktando gospodarzy. Mimo kilku groźnych prób ze strony Freiburga, które fantastycznie bronił Łukasz Skorupski, to Bologna była drużyną konkretniejszą. Przewaga została udokumentowana w 29. minucie, kiedy po zamieszaniu w polu karnym na listę strzelców wpisał się Riccardo Orsolini. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Kontrowersyjny karny i podział punktów
Druga połowa rozpoczęła się od ataków gości. Kluczowy moment nadszedł w 56. minucie. Po zagraniu ręką jednego z zawodników Bolonii w polu karnym, sędzia po długiej analizie VAR podyktował „jedenastkę” dla Freiburga. Do piłki podszedł Junior Adamu i pewnym strzałem pokonał Łukasza Skorupskiego, doprowadzając do wyrównania. Mimo prób z obu stron, wynik nie uległ już zmianie.
Bologna – Freiburg: niedosyt po obu stronach
Ostatecznie spotkanie Bologna – Freiburg zakończyło się remisem, który pozostawia spory niedosyt, zwłaszcza po stronie gospodarzy. Podopieczni Vincenzo Italiano byli bliscy odniesienia cennego zwycięstwa, ale kontrowersyjna decyzja sędziego pozwoliła rywalom na wywiezienie z Włoch jednego punktu. Mecz Bologna – Freiburg był zaciętym i wyrównanym widowiskiem, w którym o wyniku zadecydowała interwencja technologii VAR.
SPRAWDŹ TAKŻE:
- Niewiarygodna sensacja w Rzymie! Roma marnuje dwa karne i przegrywa z Lille!
- Wielkie wzmocnienie w Widzewie! Dariusz Adamczuk dołączył do pionu sportowego
- Juventus wycenił swoją gwiazdę! Dusan Vlahović na sprzedaż za okazyjną cenę
- Manchester United nie rezygnuje z mistrza świata. Emiliano Martinez ponownie na celowniku!