Real Madryt - Villarreal 3:1. "Królewscy" wracają na zwycięską ścieżkę

Mecz Real Madryt – Villarreal w 7. kolejce La Liga zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:1. „Królewscy” w pełni zrehabilitowali się za ubiegłotygodniową klęskę w derbach Madrytu i w dobrym stylu pokonali rozpędzoną „Żółtą Łódź Podwodną”. Gole dla podopiecznych Xabiego Alonso zdobywali Vinicius Junior (dwa) oraz Kylian Mbappé. To był mecz pełen emocji, w którym nie zabrakło rzutu karnego i czerwonej kartki.

Dominacja od pierwszej minuty, ale bez goli

Pierwsza połowa na Santiago Bernabéu, mimo bezbramkowego remisu, toczyła się pod dyktando gospodarzy. Real Madryt od początku narzucił swoje warunki gry, dominując w posiadaniu piłki i stwarzając liczne sytuacje podbramkowe. Mimo wielu prób ze strony Viniciusa Juniora, Kyliana Mbappé czy Ardy Gülera, fantastycznie w bramce gości spisywał się Arnau Tenas, który kilkukrotnie ratował swój zespół przed utratą gola. Villarreal skupił się na defensywie i szukał swoich szans w kontratakach, ale do przerwy nie zdołał poważnie zagrozić bramce Thibaut Courtois. Mecz Real Madryt – Villarreal do przerwy nie przyniósł bramek, ale zapowiadał emocje w drugiej części.

Choć pierwsza połowa nie przyniosła goli, intensywność gry była wysoka. Obie drużyny otrzymały po kilka żółtych kartek, a sędzia musiał często interweniować. Starcie Real Madryt – Villarreal było typowym hiszpańskim widowiskiem, pełnym technicznych zagrań, ale i twardej walki. Gospodarze mogli czuć niedosyt, ponieważ ich przewaga, zwłaszcza pod koniec pierwszej połowy, była przygniatająca, ale brakowało im skuteczności w decydujących momentach.

Trzy ciosy w drugiej połowie

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia „Królewskich”. Już w 47. minucie wynik otworzył Vinicius Junior, którego strzał po rykoszecie zaskoczył bramkarza. W 69. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, a na 2:0 podwyższył pewnym strzałem ten sam zawodnik. Goście zdołali odpowiedzieć w 73. minucie golem Georgesa Mikautadze, ale to było wszystko, na co było ich stać. Chwilę później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został obrońca Villarrealu, Santiago Mouriño. Grając w osłabieniu, goście nie byli w stanie nawiązać walki. Wynik spotkania w 81. minucie ustalił Kylian Mbappé.

Real Madryt – Villarreal: Powrót na właściwe tory

Ostatecznie spotkanie Real Madryt – Villarreal zakończyło się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy. „Królewscy” udowodnili, że porażka w derbach była tylko wypadkiem przy pracy i wciąż są głównym kandydatem do mistrzostwa Hiszpanii. Wygrana pozwoliła im wrócić na fotel lidera La Liga. Mecz Real Madryt – Villarreal był fantastycznym widowiskiem, które pokazało siłę ofensywną gospodarzy. Dla Villarrealu to z kolei koniec serii trzech kolejnych zwycięstw w lidze.