
Rio Ngumoha
Okres przygotowawczy to idealny czas na narodziny nowych gwiazd, a w tym roku światło dzienne może ujrzeć Rio Ngumoha. Zaledwie 16-letni Anglik prezentuje rewelacyjną formę w barwach Liverpoolu podczas meczów towarzyskich, a jego ostatni występ przeciwko Athletic Bilbao wywołał prawdziwy zachwyt na Anfield i w mediach na całym świecie.
Dwa gole w trzy minuty – popis z Bilbao
Młody skrzydłowy szczególnie zabłysnął w poniedziałkowym starciu z Athletic Bilbao, które Liverpool wygrał 4:1. To właśnie Rio Ngumoha był absolutnym bohaterem tego spotkania. Już w 2. minucie otworzył wynik precyzyjnym, plasowanym strzałem. Zaledwie trzy minuty później, po dośrodkowaniu Darwina Nuneza, skierował piłkę do siatki głową. Gdy w 67. minucie opuszczał boisko, żegnał go ogromny aplauz publiczności, która była pod wrażeniem jego występu.
Zaufanie Arne Slota procentuje
To nie był jednorazowy wyskok. Przez całe przygotowania Rio Ngumoha imponuje formą – w czterech meczach ma już na koncie dwa gole i asystę. Jego talent i dojrzałość docenił trener Arne Slot, który odważnie stawia na 16-latka. „Rio robi świetne rzeczy we wszystkich meczach” – chwalił go szkoleniowiec na klubowej stronie internetowej. Zaufanie trenera jest w pełni odwzajemniane przez znakomitą grę, jaką prezentuje Rio Ngumoha.
Już zapisał się w historii klubu
Mimo zaledwie 16 lat Anglik już zdążył zapisać się w historii Liverpoolu. Do klubu trafił latem ubiegłego roku z Chelsea. Swój oficjalny debiut w pierwszej drużynie zaliczył 11 stycznia 2025 roku w meczu Pucharu Anglii z Accrington Stanley. Wychodząc w podstawowym składzie w wieku 16 lat i 135 dni, stał się najmłodszym zawodnikiem w historii klubu, który rozpoczął mecz od pierwszej minuty.
Choć to wciąż tylko mecze towarzyskie, występy, jakie notuje Rio Ngumoha, są zbyt dobre, by je ignorować. Jego dynamika, technika i niesamowita jak na ten wiek skuteczność tworzą ogromny szum wokół jego osoby. Czy świat futbolu jest świadkiem narodzin kolejnej wielkiej gwiazdy? Odpowiedź przyniesie nadchodzący sezon, ale jedno jest pewne – nazwisko Rio Ngumoha warto zapamiętać.
Zobacz także:
- Niespodzianka w Lublinie! Znamy wynik meczu potencjalnych rywali Lecha Poznań w Lidze Mistrzów
- Bitwa o Kraków! Wisła i Wieczysta walczą o tego samego piłkarza. Na celowniku João Oliveira
- Lech odrzucił 3 miliony euro! Trwają negocjacje w sprawie transferu Afonso Sousy
- Transferowa gorączka wokół gwiazdy Legii! Jan Ziółkowski na celowniku całej Europy